czwartek, 16 grudnia 2010

Wspomnienie przeszłości.

Po tak długim czasie znów założyłam mundur. Znów stanęłam w szregeru. Znów nie spałam całą noc, chodząc po zaspach śniegu. Zdobywając biegun.
"Kto chce dołączyc musi powiedziec jak się nazywa i ile ma lat."
Jakie to było zadziwiające...
Stworzyłyśmy patrol niczym wspomnienie przeszłości.
Poczułam to co mnie ukształtowało.
Usłyszałam znajome dźwięki gitary.
Wróciłam.

Pełna wdzięczności za ten czas kieruję ją ku: C., E., J., O.

1 komentarz:

  1. Kilka pięknych chwil, kiedy zobaczyłam w Was, na tej stołówce, tej nocy to, czego nie czuję w wielu ludziach, którzy tworzą to dziś.

    OdpowiedzUsuń