środa, 2 listopada 2011

Macierzyństwo

Macierzyństwo Heidi Bratton.

Z istotnych dla mnie powodów wróciłam do czytania książek rozwijających mnie zawodowo. Wiedza ta jest również cenna w życiu. Wychodząc ze spotkania w ramach kursu alfa minęłam stół, na którym znajdowała się biblioteczka. Kiedy wcześniej słyszałam o możliwości wypożyczenia książek, stanowczo stwierdziłam, że nie mam czasu na ich czytanie. Studia, pomyślałam. Spoglądając jednak na nie, zobaczyłam kobietę w ciąży na okładce jednej z nich i dlatego zwróciłam się ku niej. Termin zwrotu: do następnego spotkania, które ma odbyć się za tydzień lub do ukończenia kursu. Schowałam ją do mojej torebki. Cztery dni później ku mojemu zaskoczeniu dotarłam do ostatnich jej stron. Dzięki temu zbliżyłam się o krok do jednej ze stron mojego zawodu.

"Macierzyństwo nie było i nie jest podobne do niczego, co sobie wyobrażałam. Jest czymś o wiele trudniejszym. Jest czymś lepszym. Nie można go zaplanować ani go sobie zorganizować. Jest jednocześnie chaosem i źródłem pokoju."
Macierzyństwo Heidi Bratton.

2 komentarze:

  1. o UIa! to jedna z najlepszych książek jakie czytałam o macierzyństwie! jest u mnie na półce, jak będziesz chciała do niej wrócić to Ci mogę pożyczyć na dłużej niż tydzień :) super że na nią trafiłaś! dużo we mnie zostawiła. ściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. dodaj zdjęcia bo nuda

    OdpowiedzUsuń