piątek, 1 lutego 2013

Jest tak, że chciałabym pojechać do domu. Do rodziców, do sióstr i braci. Do domu mojego. I im bliżej sesja, im więcej nauki, tym mniej siły, mniej chęci. Już dawno tak bardzo nie tęskniłam. Potrzebuję domu. Mojego stałego lądu na tej ziemi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz