sobota, 19 marca 2011

Noc. Nie jak każda inna noc. Dokłdanie chwilę po godzinie 7 rano...

Nieprzespana noc. 'Nasz zawód jest posługą.' Tak. Kobietom, których szczęście na widok tego cudu wynagradza wszytko. Zapamiętam ten kolor paznokci. Głowa boli mnie, chociaż nigdy wcześniej nie zawodziła po takich bezsennych nocach. Wracam do domu. Według naszej nigdzie nie uwiecznionej umowy, ona czyta, ja podziwiam świat w milczeniu zza szyb tramwajowych. Dziś z nieba padają płatki śniegu. Za dwa dni pierwszy dzień wiosny. Nie rozstaję się z moim bólem głowy. Nawet pare godzin snu nie ma wystarczająco dużo sił, aby pomóc mi się go pozbyc. Kawa. Może ona. Stoję na początku drogi, która ma niedługo się skończyc. Nie mam czasu na odpoczynek. Na zastanowienie. Na przebycie drogi na wschód. Nie mam. Muszę zrobic wszytko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz