wtorek, 11 października 2011

Kraków

Znów zaczęło się moje życie krakowskie. Znów ludzie czytają w tramwajach. Znów chwytam w rękę Metro idąc na zajęcia. I czytam je, jeśli znajdę czas. Moje życie na nowo rozdzierają setki i tysiące kilometrów. Na szczęście mam przy sobie dziewczyny moje.

1 komentarz: