Znów zaczęło się moje życie krakowskie. Znów ludzie czytają w tramwajach. Znów chwytam w rękę Metro idąc na zajęcia. I czytam je, jeśli znajdę czas. Moje życie na nowo rozdzierają setki i tysiące kilometrów. Na szczęście mam przy sobie dziewczyny moje.
I czytasz je jeśli ci nikt nie ukradnie :D
OdpowiedzUsuń